Sortowanie
Źródło opisu
Katalog księgozbioru
(2)
Forma i typ
Książki
(2)
Dramat (rodzaj)
(1)
Poezja
(1)
Dostępność
dostępne
(2)
Placówka
Biblioteka Główna - Dorośli
(1)
Filia nr 2
(1)
Autor
Stanny Janusz (1932-2014)
(1)
Wilkowski Jan (1921-1997)
(1)
Zajączkowska Urszula (1952- )
(1)
Rok wydania
2010 - 2019
(2)
Okres powstania dzieła
1901-2000
(1)
1945-1989
(1)
2001-
(1)
Kraj wydania
Polska
(2)
Język
polski
(2)
Odbiorca
Dzieci
(1)
Przynależność kulturowa
Literatura polska
(2)
Temat
Dziadkowie i wnuki
(1)
Literatura dla dzieci polska
(1)
Gatunek
Dramat (gatunek literacki)
(1)
Wiersze
(1)
2 wyniki Filtruj
Książka
W koszyku
Awantura o kapcie / Jan Wilkowski ; ilustrował Janusz Stanny. - Wydanie 2. - Wrocław : Wrocławskie Wydawnictwo Warstwy, 2018. - 35, [5] stron : ilustracje ; 28 cm.
Mała Ula zostaje pod opieką Dziadka i zaczynają się kłopoty - zamiast przygotowywać się do wyjścia do szkoły, dziewczynka postanawia bawić się w szkołę. A sprawdzanie obuwia zmiennego u Dziadka i pozostałych - pluszowych - uczniów zajmuje bardzo dużo czasu. Zwłaszcza gdy okazuje się, że Ula nie może znaleźć nawet własnych kapci, a Dziadek zaczyna tracić cierpliwość… Ta przezabawna historia o perypetiach Dziadka i jego ukochanej niesfornej wnuczki napisana została przez Jana Wilkowskiego, jednego z najwybitniejszych twórców polskiego teatru lalkowego, autora sztuk, scenariuszy i książek dla dzieci. Autorem opracowania graficznego jest Janusz Stanny, mistrz polskiej szkoły ilustracji, poeta i pedagog, którego dynamiczna kreska i nowatorskie podejście do sztuki stały się inspiracją dla całego pokolenia polskich grafików. Pierwsze wydanie książki - 1968 rok.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Filia nr 2
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. N (1 egz.)
Książka
W koszyku
Minimum / Urszula Zajączkowska. - Wrocław : Wrocławskie Wydawnictwo Warstwy, 2017. - 85, [9] : ilustracje ; 21 cm.
Forma i typ
Przynależność kulturowa
Gatunek
Po entuzjastycznie przyjętym przez krytykę debiutanckim tomie „Atomy” (m.in. nominacja do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius”), Urszula Zajączkowska, na co dzień adiunkt w zakładzie Botaniki Leśnej SGGW w Warszawie, ponownie wymyka się ze świata nauki i na moment pozostawia go na rzecz poezji i nieskrępowanej zabawy literackiej. Wiersze Zajączkowskiej cechuje bowiem precyzja charakterystyczna dla ludzi nauki. Tu każde słowo, każdy przecinek są na swoim miejscu, tworzą logiczną całość. Sama poetka o swojej twórczości pisze: „Świadomość, że z każdym oddechem pochłaniamy tlen, który jeszcze niedawno był w liściu, zwykle gmatwa mi jasne i jednoznaczne spojrzenia. Naukowcy bowiem stoją twardo na ziemi. Jeśli nie mogą czegoś zmierzyć, to mówią, że tego nie ma. Mierzę więc rośliny i kroję. Liczę komórki i badam ich wytrzymałość na zgniatanie. A świat roślin nie jest zimnym światem we własnym zimnym świecie, jak mówił Herbert, czy jak wg. Szymborskiej: nie jest też wcale milczący. Wręcz przeciwnie on bez przerwy, bardzo wyraźnie: wyraża się. Całym swoim ciałem wyraża się. Poznanie języka roślin i translacja na język ludzi przypomina odszyfrowywanie znaków pradawnych symboli pisma. Ale mi ciągle brak ludzkich słów”. Na uwagę zasługuje także strona graficzna tomu. Teksty, które znalazły się w „minimum”, przeplatane są ręcznie wykonanymi XIX-wiecznymi rycinami obrazującymi zjawiska biologiczne. Grafiki wzięte z prac naukowych, inaczej niż wymaga tego naukowa metodologia, nie są jednak wzbogacone o tradycyjne opisy. Zamiast tych każdej ilustracji towarzyszą kilkuzdaniowe miniatury literackie autorstwa Zajączkowskiej. Opisy sprawiają, że w grafikach czysto użytkowych, nagle dostrzegamy przede wszystkim walory artystyczne. Oto jak autorka opisała rycinę przedstawiającą pospolite, na pozór, glony: „Tak, fizyka rządzi światem, a jej językiem jest wyłącznie matematyka. Tak, profesorze Rutherford: cała nauka dzieli się na fizykę i zbieranie znaczków. Tak, zgadzamy się z tym, tak jak niepodobna nie godzić się z rewolucją przemysłową. Ale my, ci od zieleni, albo czerwieni, jednak jakoś, od czasu do czasu, napełniamy usta powietrzem i mówimy pfff. Jak ta wydętka ziarnista, surrealistyczny glon jednokomórkowy, ona z nami, na takie wszystko mówi pfff”.
1 placówka posiada w zbiorach tę pozycję. Rozwiń informację, by zobaczyć szczegóły.
Biblioteka Główna - Dorośli
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 821.162.1-1 (1 egz.)
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej